Matka Boża Tęskniąca w Powsinie

Matka Boża, która tęskni

Zbiegiem okoliczności, który nadaje się na scenariusz filmu akcji, w pierwszy dzień majówki, którą spędzam tradycyjnie w mieście (Warszawa jest bardzo przyjemna kiedy już wszyscy z niej wyjadą ;-)) trafiłam dzisiaj do Powsina. Co mnie tam przywiodło? – Sanktuarium Matki Bożej TĘSKNIĄCEJ. Pierwszy raz spotykam się z takim „tytułem” Matki Bożej i byłam ciekawa za czym/za kim, Matka tak tęskni. Wizyta nie dała jednoznacznej odpowiedzi… Obraz pędzla nieznanego malarza przedstawia Matkę Bożą w nieokreślonej scenie – nie wiadomo czy to Zwiastowanie, Wniebowstąpienie, może scena pod Krzyżem? Niezależnie od tego co autor obrazu miał na myśli, wielowiekowa już miejscowa interpretacja obrazu podsuwa pewne rozwiązania… Za kim może tęsknić Matka? – za dziećmi. Szczególnie za dziećmi, które się pogubiły, poplątały im się drogi życiowe i są tak daleko, że nie stać je na powrót o własnych siłach, albo wstyd trzyma je z daleka od jej czułego spojrzenia. Jeśli jesteś w jednej lub drugiej sytuacji, albo z jakiegoś innego powodu dawno z Nią nie rozmawiałeś – wpadnij w majówkowy dzień do Powsina – Matka za Tobą tęskni…

powsin

Ołtarz główny w Sanktuarium Matki Bożej Tęskniącej w Powsinie