W pogoni za szczęściem

Gdy Jezus mówił do tłumów, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: „Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś”. Lecz On rzekł: „Owszem, ale również błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je”.

Troszczymy się i niepokoimy o wiele, a potrzeba tylko jednego! Gonimy za szczęściem w kolejnych związkach, relacjach, gadżetach… Usiłujemy wyczytać je z gwiazd, liczb, horoskopów, dłoni, szklanej kuli i Bóg wie jeszcze czego…, a recepta jest PROSTA. I podana na tacy.

Tajemnica prawdziwego szczęścia

Szczęśliwy ci, którzy SŁUCHAJĄ słowa Bożego i ZACHOWUJĄ je.

Rozwiązanie jest tak bliskie, że łatwiej nam się o nie potknąć, niż je znaleźć. I potykamy się codziennie uganiając się za czymś, co koło szczęścia nawet nie leżało.